Kliknij tutaj --> 🐻❄️ nagła agresja u kota forum
W przypadku padaczki uogólnionej całe ciało kota staje się sztywne (faza toniczna), następnie pojawiają się skurcze mięśni szkieletowych (faza kloniczna). Mruczek traci świadomość. Nie reaguje na bodźce zewnętrzne. Może też mimowolnie oddawać mocz i kał. To najczęstsza forma padaczki, jaka występuje u kotów.
Czy to jest normalne w takich przypadkach? Czy agresja może tylko spadac, czy także wzrastać(choć nigdy się z tym nie spotkałem). 2.Za każdym razem, kiedy szkole młodych zawodników i siedzą w rezerwach mając po 17 lat zauważyłem dziwny spadek atrybutu determinacji, lub u newgenów skok tego atrybutu aż o 2-3 punkty naraz.
Nagła agresja u kota najczęściej jest efektem toczącej organizm kota choroby i związanego z nią bólu. Niespodziewane zachowania agresywne mogą również pojawić się w reakcji na jakieś gwałtowne zmiany w otoczeniu kota. Najczęstsze przyczyny zachowań agresywnych u kotów:
Posted December 20, 2012. Moja suczka na widok kota cała się trzęsie, kilka miesięcy temu zaatakowała moją kotkę tj. o mało ją nie rozszarpała z innym psem. Dostała za to po pupie, ale nadal czuje pociąg do kotów. Ostatnio uciekła mi na spacerze i gdy ją odnalazłam stała jak wryta i trzęsła się bo widziała kota stojącego w
U kotów często obserwowana jest tzw. agresja z przeniesienia. Polega ona na przekierowaniu złości na najbliższą osobę lub zwierzę, gdy nie jest możliwe zaatakowanie bezpośredniego źródła zagrożenia. Dzieje się tak na przykład wtedy, kiedy niesiemy kota na rękach, a ten nagle zobaczy psa.
Site De Rencontre Au Cameroun Sans Inscription. Koty, choć są z natury drapieżnikami, w warunkach normalnych nie wykazują zachowań agresywnych bez przyczyny. Co zrobić, kiedy kot nagle zaczyna przejawiać agresję wobec swojego opiekuna? Jak zdiagnozować przyczynę takiego zachowania? Ze względu na fakt, iż w środowisku naturalnym kot występuje w podwójnej roli (z jednej strony sam poluje, lecz z drugiej pada ofiarą większych od siebie), zwierzę to z natury raczej stara się unikać bezpośrednich konfrontacji i starć. Można to dostrzec podczas analizy kociej komunikacji, pełnej gróźb, ostrzeżeń i zachowań demonstracyjnych, której rolą jest utrzymanie adwersarza na odległość. Dzięki temu nie dochodzi do bójki, co znacząco zmniejsza ryzyko poniesienia własnych Istotny jest też odpowiedni odbiór i interpretacja zachowań kota przez opiekuna. Wielokrotnie bowiem w mojej praktyce spotykałam się już z określaniem mianem „agresji” naturalnych kocich zachowań wywołanych niezaspokajaniem podstawowych potrzeb związanych z codzienną aktywnością i polowaniem. Zwierzęta przebywające w środowisku domowym, którym opiekun nie poświęca wystarczająco dużo czasu i nie prowadzi aktywnych zabaw, często zaczynają „atakować”. Jest to jednak aktywność o charakterze zabawowym, która nie ma nic wspólnego z agresją jako taką. Jeśli natomiast u kota dochodzi do prezentowania prawdziwych reakcji o charakterze agresywnym, oznacza to zazwyczaj, że zwierzę znalazło się pod ścianą. Rodzaje kociej agresji U kotów wyróżniamy kilka rodzajów zachowań agresywnych: agresja terytorialna – następuje, gdy na obszarze zajmowanym przez dane zwierzę pojawia się konkurent, agresja wewnątrz grupy – może dotyczyć zwierząt, które znają się od dawna, a relacje między nimi nagle zostały naruszone, agresja wobec nowego osobnika – zazwyczaj wiąże się z obroną zasobów grupy i niechęcią do wpuszczenia w jej struktury obcego zwierzaka, agresja seksualna – pojawia się podczas rywalizacji o partnerów do rozrodu, agresja matczyna – przybiera ogromnie silną formę w momencie, gdy matka zmuszona jest do obrony swoich dzieci, agresja przeniesiona – następuje, gdy zwierzę nie jest w stanie wyładować agresji na jej prawdziwym obiekcie, więc rozładowuje emocję, przenosząc zachowanie na najbliższą żywą istotę (np. na człowieka lub innego kota), agresja lękowa – pojawia się przy bardzo silnym strachu, a zachowanie agresywne jest w rzeczywistości formą obrony, agresja łowiecka – pojawia się w momencie polowania i jest spowodowana silnym instynktem drapieżniczym, który przejawiają również koty urodzone w warunkach domowych. Czy wiesz, że… Jeśli u kota dochodzi do prezentowania prawdziwych reakcji o charakterze agresywnym, oznacza to zazwyczaj, że zwierzę znalazło się pod ścianą. Wszystkie opisane powyżej typy zachowań agresywnych mają swoje uzasadnienie i miejsce w kocim świecie. Kiedy jednak agresja pojawia się pozornie bez przyczyny, kiedy utrzymuje się przez czas dłuższy lub jej poziom nasila się bez wyraźnego powodu, wówczas zdecydowanie trzeba przyjrzeć się bliżej tym sytuacjom. Szczególnie niepokojące jest, gdy kot zaczyna zachowywać się agresywnie w stosunku do ludzkich domowników. Wówczas konieczny jest jak najszybszy kontakt ze specjalistą. Agresja o podłożu medycznym – opis przypadku Jesienią 2016 r. zgłosiła się do mnie rodzina poszukująca pomocy dla swojego kota. Franek miał wówczas 2,5 roku i był kastrowanym kocurem żyjącym w mieszkaniu bez możliwości wychodzenia na zewnątrz. Było to jedyne zwierzę w domu, a opiekunowie poświęcali mu sporo uwagi i bardzo dbali o jego dobre warunki. Niestety, u kocura nagle zaczęły pojawiać się niezwykle nasilone zachowania o charakterze agresywnym, skierowane przede wszystkim na opiekunkę. Podczas wywiadu przeprowadzonego w domu pacjenta ustalono, że kocur został przygarnięty ze wsi w wieku ok. czterech miesięcy, a wcześniejszy okres spędził pod opieką matki, która nie była kotem dzikim. Sam kocur również w pierwszym okresie miał kontakty z ludźmi i był przyjacielski, a po zabraniu go do mieszkania szybko przyzwyczaił się zarówno do ludzi, jak i do nowych warunków. Wszystkie te informacje pokazywały, że nie tylko zwierzak prawidłowo przeszedł okres pierwotnej socjalizacji, lecz także jego społeczne zachowania wobec innych członków grupy rozwijały się prawidłowo. Oczywiście, jak to się często zdarza, Franek różnicował nasilenie i charakter kontaktów z poszczególnymi domownikami. Jest to jednak normalne u kotów, które potrafią „wybierać” sobie ludzi do konkretnych czynności i interakcji. Wywiad nie wykazał też żadnego nieprzyjemnego dla kota wydarzenia z przeszłości, które mogłoby wywołać złe skojarzenia i uruchomić łańcuch reakcji. Agresja u Franka pojawiła się nagle i nie tylko skupiła się na konkretnej osobie (opiekunka), ale też zaczęła występować w konkretnym miejscu domu (otwarta kuchnia z barem wychodzącym na salon). Kocur najpierw atakował swoją panią z blatu, skacząc na nią i gryząc boleśnie, później dołączył do tego także ataki z poziomu ziemi. Jego napięcie i rosnącą irytację można było obserwować, gdy tylko opiekunka zbliżała się do rejonu kuchni. Mimo takich zachowań Franek nie zaprzestał społecznych kontaktów z domownikami – nadal domagał się zabaw i uwagi, jednak było to utrudnione ze względu na lęk ludzi przed kolejnym atakiem kota. Ze względu na fakt, iż wywiad behawioralny nie przyniósł żadnych konkretnych ustaleń pomocnych w znalezieniu przyczyny zachowania, kot został skierowany na przegląd weterynaryjny w celu dokonania oceny stanu jego zdrowia. Pierwsza diagnoza wykazała, że zwierzę jest klinicznie zdrowe, a badania krwi (morfologia, biochemia, jonogram) nie odstawały od normy. Zalecono w związku z tym podawanie ziołowych preparatów uspokajających, których celem miało być wyciszenie kota. Czy wiesz, że… Koty cierpiące na FORL mogą wykazywać objawy w postaci nadprodukcji śliny, krwawienia z dziąseł lub kłopotów z przyjmowaniem pokarmu. Co ciekawe, ani podczas ataków, ani w okresie bezpośrednio je poprzedzającym, gdy widoczna już była rosnąca irytacja Franka, kocur w żaden sposób nie czytał sygnałów uspokajających i w zasadzie nie reagował na zachowania opiekunki – tak, jakby to, co wówczas robiła, nie miało znaczenia dla przebiegu całej sekwencji ataku. Wprowadzone po pierwszej konsultacji behawioralne zalecenia środowiskowe, takie jak stworzenie w okolicy kuchni „strefy komfortu” dla kota, ograniczanie bodźców mogących potencjalnie skłaniać go do ataku czy też izolowanie go od opiekunki w momentach rosnącej irytacji nie przyniosły żadnych efektów, mimo dwóch tygodni stosowania. Powtórna, bardzo szczegółowa analiza przypadku wykazała, że wszystkie dotychczasowe ataki pojawiały się nagle, bez żadnej powtarzającej się przyczyny środowiskowej. W związku z tym wraz z opiekunką podjęłyśmy decyzję o powtórnej konsultacji weterynaryjnej, gdyż zachowania Franka nie wpisywały się w żaden schemat zaburzeń behawioralnych. Drugie badanie kliniczne przyniosło wreszcie oczekiwane rozpoznanie: odontoklastyczna resorpcja uzębienia kotów (FORL – feline odontoclastic resorptive lesion), powodująca ogromny ból w jamie ustnej kocura. Co ciekawe, toczący się proces chorobowy nie spowodował zmian w nawykach żywieniowych Franka, który nadal spożywał posiłki regularnie i bez widocznego dyskomfortu (przez co trudniej było zauważyć problem). Po postawieniu diagnozy kocur został poddany zabiegowi usunięcia siedmiu zębów, a po wygojeniu się pyszczka wrócił w pełni do normalnych zachowań. Odontoklastyczna resorpcja uzębienia kotów (FORL) Ta jednostka chorobowa, nazywana też często przez lekarzy w skrócie „nadżerką odontoklastyczną”, jest – wbrew pozorom – bardzo popularna i może dotykać nawet do 70% populacji kotów domowych. Choć da się wymienić rasy bardziej predysponowane do jej wystąpienia (abisyńska, birmańska i syjamska/tajska), to jednak cierpią z jej powodu także koty nierasowe, często krótkowłose, w wieku powyżej pięciu lat. Częściej zapadają na nią samce niż samice, a kwestia kastracji nie ma tutaj znaczenia. Przebieg choroby polega na rozpadaniu się twardych tkanek zęba (początkowo szkliwa i zębiny), aż do jego całkowitego zniszczenia. Zmiany rozpoczynają się od strony szyjki i zazwyczaj postępują w górę, w kierunku korony. Część z nich może też być początkowo niewidoczna ze względu na rozwijanie się na styku z dziąsłem lub pod jego osłoną. Przez to zdarza się, że wczesny etap choroby nie jest należycie diagnozowany i konieczne jest wprawne oko, by zauważyć postępujący proces chorobowy. Najczęściej pierwsze problemy dotyczą dolnych przedtrzonowców, jednak FORL może wystąpić praktycznie w każdym punkcie kociego uzębienia. Wraz z rozwojem choroby wzmaga się ból, spowodowany odsłanianiem zakończeń nerwowych obecnych w zębie, natomiast powstające ubytki organizm stara się wypełnić namnażającą się w tym miejscu tkanką łączną. W końcu zniszczone chorobą zęby ulegają obłamaniu. Cały proces wiąże się z nieprawidłowościami związanymi z działaniem odontoklastów: komórek posiadających zdolność do niszczenia struktury zęba, czemu towarzyszą procesy zapalne. Dlaczego tak się dzieje? Niestety, na tym etapie medycyna weterynaryjna nie jest w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, podobnie jak na to, w jaki sposób skutecznie powstrzymać cały proces. Wiadomo jednak, że na rozwój choroby mogą wpływać takie elementy, jak nieprawidłowe żywienie, długotrwałe procesy chorobowe w obrębie jamy ustnej, regularny kontakt zębów z treścią żołądka i kwasami trawiennymi w przypadku nawracających wymiotów oraz kłopoty z układem odpornościowym zwierzęcia. Koty cierpiące na FORL mogą wykazywać objawy w postaci nadprodukcji śliny,... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Animal Expert" Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej Zniżki na konferencje i szkolenia ...i wiele więcej! Sprawdź
Koty zazwyczaj są łagodne wobec swoich opiekunów. Co więcej, są wyjątkowo cierpliwe i sporo trzeba, by wyprowadzić je z równowagi. Wbrew stereotypom, nie są również fałszywe! A zatem dlaczego kot atakuje właściciela? Na to pytanie nie da się udzielić jednej odpowiedzi. Przyczyny mogą być bowiem zarówno natury zdrowotnej, jak i behawioralnej. Nierzadko również my, koci opiekunowie, ponosimy winę za zachowanie naszych pupili. 1. Dlaczego kot atakuje właściciela? 2. Gdy kot atakuje – jak sobie z tym radzić? 3. Agresywny kot – lepiej zapobiegać niż leczyć Dlaczego kot atakuje właściciela? Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, iż to, co nazywamy zachowaniem agresywnym, z agresją może nie mieć nic wspólnego – choć kot atakuje opiekuna, nie okazuje przy tym wściekłości. Tak właśnie się dzieje na przykład, gdy zwierzak gryzie i drapie podczas zabawy. Kot nie żywi negatywnych uczuć wobec człowieka, tylko po prostu nie wie, że tak robić nie wolno. Jest to skutkiem zbyt wczesnego odebrania kociaka od matki bądź błędów wychowawczych popełnionych przez właściciela, albo jednego i drugiego. Nierzadko zdarza się również, iż kocia agresja jest reakcją na stres. Bywają sytuacje, które – jakbyśmy to potocznie powiedzieli – wyprowadzają futrzaka z równowagi: duże zmiany w otoczeniu, pojawianie się nowego zwierzaka w domu, niewłaściwe zachowanie ludzi itd. Kot się denerwuje lub boi – lęk również leży u podłoża zachowań agresywnych. Kot agresywny bywa również wtedy, gdy cierpi ból fizyczny, spowodowany urazem bądź przewlekłym schorzeniem – w tym drugim przypadku zachowania agresywne mogą się powtarzać, a nawet nasilać. Istnieją ponadto choroby, które bezpośrednio wpływają na funkcjonowanie mózgu, zmieniając zachowanie zwierzęcia, np. wścieklizna i nowotwór. Gdy kot atakuje – jak sobie z tym radzić? Ze względu na tak zróżnicowane przyczyny agresywnych zachowań u naszych podopiecznych, nie możliwym jest podanie jednego sposobu rozwiązania problemu. Musimy wpierw dowiedzieć się, dlaczego kot jest agresywny. Zasadą jest, by zacząć od potwierdzenia lub wykluczenia przyczyn zdrowotnych, konsultując się z lekarzem weterynarii. Dopiero po upewnieniu się, że ze zdrowiem pupila jest wszystko w porządku, szukamy przyczyn natury behawioralnej. Nie zawsze jest to łatwe, ale przecież mamy możliwość zasięgnięcia porady kociego behawiorysty, który nie tylko pomoże nam ustalić przyczynę problemu z kocią agresją, ale też wskaże sposób na jego rozwiązanie. Czasami wystarczy tylko usunąć źródło stresu, by zwierzak się uspokoił. Bywa jednak, iż bez długiej terapii się nie obędzie, jak choćby wtedy, gdy kot atakuje właściciela w trakcie zabawy. Agresywny kot – lepiej zapobiegać niż leczyć Agresywny kot to bez wątpienia duży problem dla właściciela. Na szczęście w większości przypadków da się go w miarę łatwo rozwiązać. Zawsze jednak lepiej nie dopuszczać do agresywnego zachowania pupila. Rzecz jasna na takie wypadki losowe, jak choroba raczej nie mamy wpływu. Możemy natomiast starać się jak dobrze wychowywać zwierzaka oraz zaspokajać wszystkie jego potrzeby – nie tylko fizyczne, ale i emocjonalne. Warto więc poznać prawdziwą naturę naszych czworonożnych, miauczących przyjaciół. Absolwentka Ochrony Środowiska Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (2000-2005), tytuł magistra otrzymała, broniąc pracy na temat występowania i ekologii dzięciołów, a także Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie (2005-2011), z roczną wymianą na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Weganka, interesuje się przyrodą, entomologią, ornitologią, dermatologią i żywieniem psów i kotów. Prywatnie właścicielka energicznego kundelka – Zorki.
Powszechnie kojarzą się nam z ostoją spokoju i łagodności, ale wiadomo, że koty także potrafią być agresywne. Najczęściej w stosunku do innych osobników, choć czasami także do ludzki. Co zrobić, gdy ukochany pupil wykazuje objawy daleko idącej agresji? Jak poradzić sobie z niepożądanymi zachowaniami zwierzęcia? Wreszcie – dlaczego kot jest agresywny? Podpowiadamy. Skąd bierze się agresja u kota wobec człowieka? Koty domowe z natury nie wykazują agresji względem swoich właścicieli. Zawsze jest więc ona czymś spowodowana. Zdecydowanie najczęściej u podstaw agresywnego zachowania leży strach. Kot w naturalnym środowisku rzadko podejmuje walkę – woli ratować się ucieczką. W domowych warunkach zwykle jest ona niemożliwa, dlatego zwierzę może podjąć próbę zaatakowania człowieka pazurami czy zębami. Pamiętaj Przestraszony kot bywa naprawdę niebezpieczny, szczególnie w stosunku do dzieci. Jeśli człowiek zbagatelizuje strach pupila i będzie wobec niego natarczywy, to może się to skończyć bolesną przygodą. Kolejnym powodem agresywnego zachowania wobec człowieka może być potrzeba przekierowania agresji. To dość charakterystyczne zachowanie dla kotów, które czegoś się boją, ale nie mogą zaatakować źródła swojego strachu (bo np. strach został wywołany przez dźwięk). Wówczas obiektem agresywnego zachowania może stać się właśnie człowiek, ale też inne zwierzę. Wina właściciela Często kocią agresję wywołuje sam właściciel. Niektóre osobniki nie akceptują brania na ręce, a tym bardziej przytulania, co może wywoływać u nich ból. W takiej sytuacji kot zachowa się w jedyny naturalny dla siebie sposób: zacznie drapać, gryźć i uratuje się ucieczką. Do podobnych sytuacji może dochodzić np. podczas czesania czy kąpieli. Warto również pamiętać, że – szczególnie w przypadku młodych osobników – agresywne zachowanie może być elementem zabawy. Jeśli kot został nauczony, że właściciel akceptuje drapanie czy wskakiwanie na głowę, to nie ma się czemu dziwić. Dlatego najważniejsza jest konsekwencja i wyznaczenie granic, których kotu nie wolno przekroczyć. Gdy agresja jest skutkiem choroby Agresywne zachowanie może być kocią reakcją na jakąś chorobę. Jeśli kot cierpi z powodu bólu, to zwykły dotyk właściciela będzie dla niego bardzo nieprzyjemny. Wówczas zwierzę – odruchowo – może zareagować agresją. Nagłe pojawienie się przejawów agresji u pupila warto więc skonsultować z weterynarzem. Najczęściej takie zachowania wywołują toksoplazmoza, nowotwory oraz wścieklizna. Agresywny kot to problem, z którym można sobie jednak poradzić. Najważniejsza jest konsekwencja w wychowaniu oraz uważne obserwowanie, w jakich sytuacjach pupil przejawia niepożądane zachowania.
Właściciele kotów często nie mogą zrozumieć, skąd bierze się u ich pupilów agresywne zachowanie. Często zadają sobie pytanie: dlaczego mój kot jest agresywny? W końcu kociaki to w teorii takie miłe, puchate zwierzątka, które lubią się tulić i uwielbiają być głaskane. W tym artykule pomożemy Wam ustalić przyczyny agresji u kota oraz poradzimy, jak sobie z nią radzić. Objawy agresji u kota Skąd wiemy, że kotek zachowuje się agresywnie? Objawy nieprawidłowego zachowania u tych zwierząt są wyraźne i przyglądając się pupilowi, każdy właściciel zauważy: ・ zjeżoną sierść ・ syczenie ・ warczenie ・ gryzienie ・ drapanie Niektóre koty są agresywne z natury i trudno sobie poradzić z zahamowaniem takiego zachowania u tych zwierząt. Behawioryści określili jednak czynniki, które sprzyjają agresywnemu zachowaniu kotów. Skąd się bierze agresja u kota? Najczęstszym problemem właścicieli kociaków jest ustalenie przyczyny agresywnego zachowania u ich pupila. Jeżeli kotek, który dotychczas był spokojny, nagle zaczął drapać i jeżyć sierść, coś musiało zmienić się w jego otoczeniu. Wyróżnia się kilka typów agresji u kotów: Agresja terytorialna – kot, jako dziki łowca, z natury przygotowany jest do ochrony swojego terytorium. Jeżeli czuje, że jego przestrzeń jest zakłócona (czy to przez innego zwierzaka, czy przez człowieka), będzie chciał jej bronić. W tym przypadku może zareagować agresywnie, atakując pazurami, sycząc i strosząc sierść. Agresja samcza – występuje głównie u niekastrowanych kocurów, które instynktownie bronią swoich samic oraz własnego pożywienia. Skierowana jest głównie w stronę innych kocurów. Agresja obronna – ten typ agresji wywoływany jest głównie strachem oraz bólem fizycznym. W momencie, kiedy kot odczuwa ból (np. podczas badania weterynaryjnego) lub jest przestraszony, może zareagować agresywnie, wyrywając się, próbując podrapać lub ugryźć osobę, która go trzyma. Agresję obronną często możemy zauważyć u kotów chorych lub rannych, które nie pozwalają dotknąć uszkodzonego miejsca i reagują syczeniem lub warczeniem na każdą próbę zbliżenia się do niego. Wiąże się to z naturalnym instynktem zwierzęcia, które woli dochodzić do zdrowia w samotności. Agresja z przeniesienia (przekierowana) – występuje w momencie, gdy kot widzi źródło zagrożenia, z którym nie może sobie poradzić bezpośrednio, dlatego wyładowuje się na najbliższym otoczeniu (właścicielu lub innym zwierzęciu w domu). Przykład: kot niesiony na rękach widzi psa, którego uważa za zagrożenie. Nie mogąc wyrwać się z trzymających go ramion, chcąc uciec, zaczyna drapać i gryźć. Agresja w dotyku – chyba każdy właściciel kota znalazł się w sytuacji, gdy podczas głaskania kot nagle zaczyna drapać i gryźć. Koty to zwierzęta niezależne i ochota na głaskanie może im przejść tak szybko, jak się pojawiła. W momencie, gdy dotyk im przeszkadza, zaczynają wykazywać zachowania agresywne. Jak radzić sobie z agresją u kota? Jak w przypadku innych zwierząt, tak samo u kotów, najlepiej zahamować zachowania agresywne poprzez wyeliminowanie czynników, które je powodują. Należy więc: ・ zapewnić kotu bezpieczeństwo ・ usunąć czynniki stresujące ・ zaspokajać jego potrzeby ・ zapewnić mu własną przestrzeń Większość złych zachowań da się uniknąć, jeżeli tylko zastosujemy odpowiednie środki. W przypadkach, gdy kotek jest niespokojny, otoczony wieloma czynnikami, powodującymi agresję, możemy uspokoić go, wykorzystując specjalne feromony, które sprawiają, że kotek poczuje się bezpieczniej i stanie się bardziej uległy. Jeżeli zachowanie agresywne u kota nie ustępuje, staje się coraz częstsze i bardziej bezpośrednie, musimy wziąć pod uwagę, że być może zostało wywołane jakąś chorobą. Wtedy najlepiej udać się do weterynarza, który przebada naszego pupila. Warto może też, pomyśleć o wizycie u behawiorysty.
BasBuc Posty: 5 Rejestracja: 18 gru 2009, o 19:19 nagła agresywność Mój pies (owczarek niemiecki) był wychowywany z ludźmi, często miał styczność z obcymi, bo przebywał w ogrodzie naszego baru. Niedawno skończył dwa lata i chyba zaczyna być agresywny, raz rzucił się na listonosza, teraz jeszcze na sąsiadkę. Ma kojec, ale b. rzadko jest w nim zamykany. Nie wiem co mam robić, żeby zatrzymać jego złe zachowanie, nie chcę żeby był agresywny i musiał siedzieć w zamknięciu. Załączniki to on :] agniecha88 Posty: 3 Rejestracja: 10 lut 2010, o 18:39 Re: nagła agresywność Post autor: agniecha88 » 11 lut 2010, o 18:06 od kiedy skonczylam 3latka mam owczarki niemieckie teraz juz3 ma 3mc. z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze te psy osiagajac ok staja sie bardziej agresywne tzn. nabieraja pewnosci siebie i bronia swojego terytorium,jedna rada jaka nasuwa mi sie na mysl to tresura. Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
nagła agresja u kota forum